Już dawno minęły czasy, gdy osiedlowe place zabaw były okupowane przez dzieci od rana do wieczora. Obecnie coraz częściej świecą one pustkami. Jednym z powodów jest to, że mnóstwo osób decyduje się zbudować taki plac we własnym ogródku. Celem jest zapewnienie dziecku bezpieczeństwa, ale rodzice kierują się też własną wygodą – nie muszą już „tracić czasu” na chodzenie z pociechą na publiczne place. Oferta ogrodowych placów zabaw jest ogromna. Na co zwrócić uwagę przed zakupem konkretnej konstrukcji?
Ogrodowe place zabaw kosztują od około 300 do kilku tysięcy złotych. Cena jest oczywiście uzależniona od tego, jakie elementy wchodzą w skład zestawu. Najtańsze są place, które zawierają tylko huśtawkę i drabinki z podestem. Więcej trzeba zapłacić za plac ze zjeżdżalnią (plastikową), piaskownicą i wieżyczką. Najdroższe są „wypasione” place z domkiem, wiszącymi mostkami, linkami i ścianką wspinaczkową.
Wybór konkretnej konstrukcji zależy nie tylko od zasobności portfela i oczekiwań dziecka. Zwróć również uwagę na ilość miejsca, jakim dysponujesz w ogrodzie. Duży plac zabaw, składający się z wielu elementów, może nieźle zagracić przestrzeń i na dłuższą metę irytować właścicieli, zasłaniając im widok na roślinność. Warto więc zachować tutaj daleko idący umiar.
Ogrodowy plac zabaw musi być nie tylko funkcjonalny i estetyczny, ale także bezpieczny dla użytkowników. Z tym niestety różnie bywa, zwłaszcza w przypadku najtańszych konstrukcji z marketów budowlanych.
Przed zakupem koniecznie poproś o zaprezentowanie zmontowanego już placu. Oceń, czy wszystkie elementy konstrukcyjne są odpowiednio grube, czy całość jest stabilna, czy drewno jest dostatecznie wyheblowane (nie ma w nim drzazg) i zaimpregnowane.
Jeśli chcesz uniknąć problemów z placem już po pierwszym sezonie, to zdecydowanie zalecamy zainwestować w konstrukcję wykonaną z drewna sezonowanego i zaimpregnowanego ciśnieniowo oraz dodatkowo zabezpieczonego lazurą ochronną. W przeciwnym razie spodziewaj się, że krótko po zmontowaniu konstrukcji, belki zaczną pękać, a cały plac będzie wymagać ponownych zabiegów pielęgnacyjnych.
Choć na pierwszy rzut oka może się wydawać, że montaż ogrodowego placu zabaw to pestka, w rzeczywistości wcale nie jest tak różowo. Przede wszystkim należy to robić w co najmniej dwie osoby. Normą jest również, że najtańsze place z marketów są zdekompletowane – gdy brakuje jakiegoś kluczowego elementu, montaż będzie niemożliwy.
Z tego też powodu warto przynajmniej rozważyć zakup ogrodowego placu zabaw prosto od producenta – najlepiej lokalnego – który zaoferuje również usługę montażu. Będzie trochę drożej, ale szybciej, bez nerwów i straty czasu oraz z gwarancją solidnego wykonania. Bezpieczeństwo dzieci jest najważniejsze!