Każdy rodzic zdaje sobie sprawę z tego, jak ważne jest wpojenie dziecku podstawowych zasad dbania o higienę jamy ustnej. Koszty leczenia stomatologicznego są bardzo wysokie, nie wspominając już o towarzyszącym mu bólu i strachu. Jasne jest zatem, że lepiej zapobiegać takim sytuacjom. Dziecko już od najmłodszych lat powinno mieć wyrobiony nawyk szczotkowania zębów minimum 2 razy dziennie. Początkowo używamy do tego klasycznej szczoteczki, jednak przychodzi moment, gdy lepiej będzie przejść na szczoteczkę elektryczną dla dziecka. Kiedy warto ją kupić?
Większość stomatologów i ortodontów przychyla się do stanowiska, że dziecko może zacząć korzystać ze szczoteczki elektrycznej mniej więcej w okolicach 3. roku życia. Jest to czas, kiedy jego zęby mleczne są już dostatecznie stabilne, a dziąsła na tyle ukształtowane, że mycie ich z wysoką prędkością (kilka tysięcy obrotów główki szczoteczki na minutę) jest całkowicie bezpieczne.
Uwaga jednak! Mówimy tutaj o szczoteczce elektrycznej typu rotacyjnego, czyli z obracającą się główką. Nie powinna to być natomiast szczoteczka soniczna, która generuje znacznie więcej ruchów na minutę (nawet kilkadziesiąt tysięcy), przez co jest bardziej ekspansywna. Szczoteczki soniczne są przeznaczone dla dzieci mniej więcej od 7. roku życia, mających już zęby stałe.
Małe dzieci szybko się nudzą i zaczynają buntować się przeciwko myciu ząbków. Pojawiają się niepotrzebne nerwy, rodzice zaczynają krzyczeć i konflikt gotowy. Zamiast iść z dzieckiem na udry lepiej jest zapewnić mu dodatkową rozrywkę w trakcie mycia zębów. Współczesne szczoteczki elektryczne dla dzieci często współpracują z aplikacjami mobilnymi, które na zasadzie grywalizacji motywują maluchy do pilnego szczotkowania ząbków.
Jeśli 3-4 letnie dziecko ma już ubytki, to zawsze jest to spowodowane niedostateczną dbałością o higienę jamy ustnej. Być może ręczna szczoteczka się już nie sprawdza i nie pozwala usunąć wszystkich zanieczyszczeń – zwłaszcza, jeśli dziecko ma dodatkowo nieprawidłowy zgryz. W takiej sytuacji warto jak najszybciej sięgnąć po szczoteczkę elektryczną, która o wiele lepiej radzi sobie z myciem przestrzeni międzyzębowych i usuwaniem kamienia stanowiącego pożywkę dla bakterii.