Każdy rodzic w końcu będzie zmuszony zainwestować w zakup mebli do pokoju swojego dziecka. Maluszek zaczyna dorastać, w końcu idzie do szkoły, a więc potrzebuje pojemnej szafy, biurka, wygodnego łóżka czy regału na książki. Pytanie – jakie meble do pokoju dziecięcego kupić? Na co zwrócić uwagę? Przeczytaj nasz poradnik.
Częstym błędem popełnianym przez rodziców jest kupowanie mebli „na zapas”. Można to oczywiście zrozumieć, bo nikt nie chce co kilka lat inwestować w zakup nowych mebli. Jednak warto tutaj znaleźć złoty środek.
Pokój dziecka spełnia wiele funkcji: jest przestrzenią do zabawy, przyjmowania gości, spania, nauki. Dlatego dobrze będzie podzielić go na strefy i do każdej z nich wybrać po jednym meblu. Na pewno niezbędne będzie łóżko, biurko, szafa na ubrania i ewentualnie komoda na bieliznę. To powinno w zupełności wystarczyć nawet nastolatkowi. Regał na książki, choć wygląda efektownie, nie jest niezbędny – książki kupuje się dziś w formie ebooków.
Poważnym dylematem, przed jakim stają rodzice, jest podjęcie decyzji: czy wybieramy meble na chwilę czy na kilka lat? W przypadku np. dziecka siedmioletniego dobrym pomysłem może być zainwestowanie w zakup bardzo solidnych mebli o dość uniwersalnym wyglądzie. Takich, które będą pasować zarówno do pokoju siedmiolatka, jak i piętnastolatka.
Poszukując solidnych mebli w promocyjnej cenie w swoim mieście, warto zajrzeć na stronę internetową https://www.edinos.pl/mapa-stron
Aby osiągnąć taki efekt trzeba zrezygnować z mebli o typowo dziecięcym wyglądzie, czyli z frontami wykończonymi postaciami z bajek. Owszem, kilkuletnie dziecko będzie zachwycone, ale nastolatek na pewno wymusi na rodzicach wymianę mebli, co znów będzie oznaczać wydatki.
Rada
Uniwersalnym wyborem dla dziewczynki mogą być gładkie, białe mebelki. Chłopcu z pewnością spodobają się fronty w odcieniach szarości i zieleni.
Dziecku przede wszystkim trzeba zapewnić warunki do zdrowego snu. Biorąc to pod uwagę znacznie lepszym wyborem będzie zakup łóżka z porządnym materacem. Wielu rodziców jednak z tego rezygnuje, ponieważ zależy im, aby dziecko miało do swojej dyspozycji wygodne siedzisko w ciągu dnia, a zwykle ograniczona przestrzeń nie pozwala na umieszczenie zarówno łóżka, jak i sofy czy fotela.
To spory dylemat, który można jednak łatwo rozwiązać. Wystarczy kupić łóżko z oparciem i wysuwaną szufladą. Rano dziecko schowa pościel, przykryje materac ładnym pledem, ułoży ozdobne poduszki i będzie mieć efektowną sofę. Jest to praktyczne i daje rodzicom pewność, że kręgosłup pociechy jest chroniony podczas snu.
Na koniec dobra rada. Zakup mebli warto skonsultować z dzieckiem, oczywiście jeśli jest już ono w odpowiednim wieku i może wyrazić swoją opinię. W końcu chodzi tu nie tylko o kwestie praktyczne, ale także o radość pociechy z posiadania swoich pierwszych mebli.