Jaki domek narzędziowy kupić?

Remigisz Szulc
15.03.2016

Domek narzędziowy to bardzo praktyczne rozwiązanie w przypadku, gdy nie dysponujemy dużą przestrzenią garażową. Wówczas możemy w nim przechowywać np. narzędzia ogrodowe, taczkę, grill, rowery, kosiarkę czy opony. Wybór domku narzędziowego nie jest jednak prosty, bo albo decydujemy się na wydanie sporej gotówki i kupujemy porządną konstrukcję, albo liczymy się z tym, że produkt z marketu przetrwa co najwyżej 2-3 zimy.

Domek narzędziowy – drewniany czy plastikowy?

To pierwszy dylemat osób zastanawiających się, jaki domek narzędziowy kupić. Oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy. Wymieniamy je w podpunktach:

Domek narzędziowy z plastiku:

  • odporny na działanie warunków atmosferycznych, może więc przetrwać wiele lat;
  • lekki, łatwo go przenieść, jeśli chcemy zmienić miejsce przechowywania przedmiotów;
  • estetyczny;
  • zero problemów z montażem;
  • nie trzeba go impregnować, odnawiać, generalnie nie trzeba o niego dbać.

Niestety, domki plastikowe są bardzo drogie, do tego mają ograniczoną powierzchnię, dlatego nie nadają się dla osób, które szukają czegoś na kształt połączenia garażu z drewutnią i składzikiem.

Domek narzędziowy z drewna:

  • bardzo wysoka estetyka, naturalne drewno ociepla krajobraz, dobrze wpisuje się w otoczenie, jest przyjemne dla oka;
  • duża swoboda w zakresie wykończenia – domek można pomalować na dowolny kolor i np. zrobić z niego mocny akcent ogrodu;
  • dużo większa swoboda w zakresie wyboru powierzchni w stosunku do domku z plastiku;
  • trwałość – zależna jednak od solidności konstrukcji, grubości desek, jakości drewna i impregnatu.

Ogromną wadą domków narzędziowych z drewna jest ich kłopotliwy montaż. Zwykle zlecamy to fachowcom, za co oczywiście trzeba zapłacić. Do tego konstrukcja musi być posadowiona na jakimś fundamencie. Owszem, wystarczą bloczki betonowe, ale wygląda to nieestetycznie, a w dodatku wówczas domek musi mieć podłogę z drewna, co podnosi jego koszt.

Oczywiście w relacji powierzchni do ceny pomieszczenia domki z drewna wyraźnie dystansują te plastikowe.

Z marketu czy stolarni?

To kolejny trudny dylemat. Oczywiście większość z nas ma świadomość, że produkty marketowe raczej nie prezentują wysokiej jakości. Z drugiej jednak strony są tanie, a niska cena kusi. Wszystko jednak musi podlegać prawom zdrowego rozsądku.

W znanym markecie budowlanym można kupić domek o powierzchni około 5 m2, którego regularna cena wynosi 1900 złotych. Domek o takiej powierzchni wykonany przez firmę stolarską z montażem na działce klienta kosztuje minimum 3500 złotych. Skąd ta różnica? Tajemnica tkwi w kilku szczegółach.

Domek z marketu to zwykle konstrukcja na maksymalnie kilka lat. Po tym czasie trzeba będzie go albo wzmocnić, albo wyrzucić. Powodem są bardzo cienkie i sękowate deski używane do budowy ścian. Zwykle mają grubość zaledwie 14mm, a to oznacza, że będą z łatwością poddawać się działaniu wiatru i wilgoci, w efekcie czego zaczną się krzywić i wypaczać. Wspomnijmy jeszcze o bardzo małych przekrojach belek konstrukcyjnych, fatalnym spasowaniu elementów montażowych oraz papie mającej chronić dach przed deszczem, a tak naprawdę nadającej się jedynie do wyrzucenia. No cóż – tanio nie może być dobrze.

Oczywiście wszystkie wymienione błędy i problemy mogą także spotkać właściciela domku kupionego od firmy stolarskiej – wszystko bowiem zależy od profesjonalizmu i uczciwości wykonawcy. Generalnie jednak takie domki, szczególnie zmontowane przez wykonawcę, prezentują się o wiele lepiej i mogą przetrwać więcej zim. Warto wziąć to pod uwagę.

Pamiętaj, aby kupując domek narzędziowy z drewna sprawdzić:

 

  • grubość desek na ściany – powinna wynosić minimum 2 cm;
  • grubość płyt dachowych – najcieńsze płyty OSB wykrzywią się już po pierwszej śnieżnej zimie;
  • grubość elementów konstrukcyjnych – na kantówkach 3x3cm można co najwyżej wesprzeć rosnące drzewka, a nie konstrukcje budowlane;
  • jakość zawiasów i zamków – cienkie blaszki nie uchronią drzwi przed zwieszaniem się, a Ciebie przed irytacją;
  • jakość pokrycia dachu – najlepiej, aby był to gruby i ładny gont. Papa też jest dobra, ale na konstrukcjach jednospadzistych, gdzie jej nie widać z poziomu gruntu.

A może produkt „self made”?

Rozwiązaniem pośrednim jest samodzielne zaprojektowanie i wybudowanie domku – to jednak opcja tylko dla osób mających zdolności do majsterkowania i dysponujących wolnym czasem. Faktem jest jednak, że kupując materiał na pobliskim tartaku można sporo zaoszczędzić, a przede wszystkim postawić domek narzędziowy, który przetrwa wiele lat.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie