Jak kupić używane opony, by nie dać się naciąć?

Marek Szydełko
19.11.2018

Zakup używanych opon do samochodu to zawsze ryzyko. Wielu kierowców jednak je podejmuje, do czego oczywiście zachęca znacznie niższa cena. Komplet gum w niezłym stanie można kupić za 300-400 złotych, podczas gdy za nowe opony trzeba zapłacić minimum dwukrotnie więcej. Gra bywa warta świeczki, ale pod warunkiem, że nabywca potrafi ocenić rzeczywistą kondycję oferowanego ogumienia. W tym poradniku podpowiadamy, jak nie dać się naciąć.

Nigdy na odległość!

Największym błędem popełnianym przez osoby decydujące się na zakup używanych opon, jest nieobejrzenie ich przed odbiorem. Nie ma sensu wierzyć sprzedawcy na słowo. Nawet dokładne zdjęcia nie zawsze oddadzą faktyczny stan gum – zwłaszcza wtedy, gdy nie przedstawiają tych konkretnych opon (takie oszustwa zdarzają się nagminnie).

Podczas osobistych oględzin poproś sprzedawcę o napompowanie opon do nominalnego ciśnienia. Dzięki temu będziesz w stanie ocenić, czy nie uchodzi z nich powietrze, czy nie ma żadnych wybrzuszeń oraz czy bieżnik jest równomiernie starty.

Wiek opon

To kluczowe kryterium, na które wiele osób nie zwraca uwagi. Wiek opon jest podany na rancie – określają go cyfry widniejące przy symbolu DOT. Nigdy nie należy kupować gum, które mają więcej niż 10 lat. Jest to graniczny wiek „życia” opony. Nie ma tutaj znaczenia, czy gumy są w dobrym stanie. Jeśli sprzedawca oferuje leciwe egzemplarzem, rezygnujemy z zakupu.

Ogólny stan opon

Może go ocenić nawet osoba, która nie jest zawodowym wulkanizatorem. O stanie opony najlepiej świadczy jej brzeg. Jeśli zauważysz przetarcia, głębokie rysy czy pęknięcia, to takie gumy nadają się tylko do wyrzucenia. Tak samo będzie w przypadku wybrzuszeń.

Głębokość bieżnika

To ważny element oceny jakości opon. Nie ma sensu kupować gum, w których bieżnik jest płytszy niż 3 mm (ogumienie letnie) lub 4 mm (ogumienie zimowe). Zwróć jednak uwagę także na to, czy bieżnik jest równomiernie starty. Jeśli wyczuwasz charakterystyczne „schodki” pod palcami, to możesz mieć pewność, że opony będą bardzo hałasować i generować drgania na kierownicy.

Zakup opon, które już na pierwszy rzut oka są mocno „zmęczone”, to olbrzymie ryzyko i igranie z własnym bezpieczeństwem. Pamiętajmy, że opony są jedynym elementem samochodu mającym bezpośredni kontakt z nawierzchnią. Ich stan ma więc decydujący wpływ na komfort jazdy, a także zachowanie pojazdu podczas wykonywania różnych manewrów.

Artykuł opracowany przy współpracy z Idosell.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie