Tablica suchościeralna czy flipchart? Co wybrać do biura?

Wyposażenie biura pochłania sporo pieniędzy, ale są takie elementy, z których nie można zrezygnować, bo znacząco ułatwiają one pracę czy prezentowanie swoich projektów klientom. Do tej kategorii śmiało można zaliczyć tablicę suchościeralną. Nie wszyscy przedsiębiorcy chcą jednak inwestować w takie akcesorium, szukając dla niego jakiejś alternatywy. Tutaj świetnym wyborem może być flipchart. W naszym poradniku wymieniamy zalety i wady obu rozwiązań.

Dla kogo tablica suchościeralna?

Tablica suchościeralna na pewno idealnie sprawdzi się w sporym biurze, w którym pracuje kilka osób. Można ją wykorzystać podczas burzy mózgów czy stworzyć z niej jeden wielki notatnik z zadaniami na cały tydzień. Taka tablica sprawdzi się też podczas prezentacji przed klientem. Z uwagi na suchościeralność nie generuje kurzu, jest łatwa w utrzymaniu w czystości, a jeśli zdecydujemy się na model magnetyczny, będzie można wykorzystywać ją również bez używania markerów.

Tablica suchościeralna ma jedną zasadniczą wadę: zajmuje sporo miejsca na ścianie i wymaga trwałego, stabilnego przytwierdzenia. Nie zawsze jest taka możliwość. Przykładowo: jeśli umowa wynajmu powierzchni biurowej wyklucza dokonywanie jakichkolwiek zmian w lokalu (w tym dziurawienie ścian), to przedsiębiorca będzie musiał zdecydować się na inne rozwiązanie. Szczególną uwagą warto wówczas zwrócić właśnie na flipchart.

Czym jest flipchart?

Flipchart to – pisząc w dużym uproszczeniu – taka mobilna wersja tablicy suchościeralnej. Mamy tutaj do czynienia z ekranem umieszczonym na stojaku, który można przenosić i ustawić w dowolnym miejscu, w zależności od aktualnych potrzeb. Oczywiście flipchart oferuje znacznie mniejszą powierzchnię roboczą niż klasyczna tablica, ale w wielu firmach będzie ona i tak wystarczająca.

Na rynku są dostępne różne rodzaje flipchartów. Mamy takie, których stałym elementem jest plik papierowych kartek. Są również flipcharty magnetyczne i suchościeralne, czyli takie, po których można pisać markerami i przyczepiać do nich różne notatki przy pomocy magnesów. Wybór konkretnego modelu jest uzależniony od potrzeb pracowników biura oraz specyfiki wykorzystania flipchartu – przy czym bardziej uniwersalne bez wątpienia są flipcharty magnetyczne i suchościeralne.

Jeśli chodzi o wady flipchartów, to trzeba tutaj wspomnieć o znacznie mniejszej powierzchni roboczej w porównaniu z tablicą, a także o niestabilności stojaka. Jest to zatem rozwiązanie raczej doraźne, wykorzystywane tylko okazjonalnie.