Blender to bardzo przydatne urządzenie, które sprawdzi się w każdej kuchni, gdzie często są przygotowywane domowe posiłki. Przy jego pomocy można np. wygodnie i szybko zmiksować zupę, zrobić mus czy koktajl owocowy, nawet rozdrobnić twarde produkty spożywcze. Jaki blender kupić, aby nie przepłacić za funkcje, których i tak nie wykorzystamy? O czym trzeba pamiętać? Oto 5 najważniejszych zasad.
- Ręczny czy kielichowy? - pierwszy jest dużo tańszy, łatwy w przechowywaniu i praktyczny, bo możemy przy jego pomoc zmiksować np. zupę w docelowym garnku. Blendery kielichowe są natomiast bardziej wydajne i w wielu sytuacjach zastępują wręcz roboty kuchenne. Zajmują jednak więcej miejsca i są znacznie droższe.
- Moc – nie warto kupować blendera o mocy mniejszej niż 700W. Takie urządzenie będzie mało wydajne i szybko wyląduje na dnie szafy, bo nie poradzi sobie np. z orzechami. Optymalnie jest wybrać blender ręczny o mocy około 800-900W, a stacjonarny (kielichowy) o mocy 1200-1500W. Zużycie prądu ma tu drugorzędne znaczenie, bo przecież blendera używa się stosunkowo krótko i rzadko.
- Dostępne funkcje – teoretycznie im więcej funkcji pracy ma blender, tym lepiej, ale z drugiej strony za takie urządzenie trzeba słono zapłacić, co nie zawsze ma uzasadnienie praktyczne. Na pewno warto, aby blender posiadał funkcję turbo, ubijania, rozdrabniania i miksowania. Może się także przydać regulacja prędkości czy końcówka do spieniania mleka.
- Przewodowy czy bezprzewodowy? - znów kwestia typowo praktyczna, użytkowa. Jeśli mamy zamiar często korzystać z blendera i stanie się on podstawowym narzędziem kuchennym, to zdecydowanie polecamy wybranie modelu bezprzewodowego, który jest po prostu bardzo wygodny. Tutaj trzeba jednak zwrócić uwagę na maksymalny czas pracy na baterii. W przypadku sporadycznego używania blendera nie ma sensu przepłacać i lepiej wybrać model przewodowy.
- Akcesoria – to one często wpływają na to, czy jesteśmy zadowoleni z blendera. Dobrej klasy modele zawsze posiadają w zestawie sporo przydatnych akcesoriów, takich jak: pojemniki, dodatkowe noże czy ubijaczki. Dzięki temu blender może być jednym z najważniejszych urządzeń w kuchni. W ślad za dużą liczbą akcesoriów idzie niestety wysoka cena bazowa samego blendera.
Ile powinien kosztować porządny blender? Spokojnie można znaleźć urządzenia w cenie około 180-200 złotych, które spełnią swoją rolę i zapewnią dobrą funkcjonalność. Nie warto natomiast zwracać uwagi na najtańsze modele, bo z reguły są one słabo wykonane, niepraktyczne, brzydkie i do tego mają irytującą cechę – bardzo krótki maksymalny czas pracy (np. 15 sekund, po których trzeba urządzenie na chwilę wyłączyć).