Większość Polaków wciąż może tylko pomarzyć o wizycie w ekskluzywnym butiku i zakupie np. torebki znanego projektanta. Jednak osoby, które na to stać, muszą bardzo uważać. Nasz rynek zalewają ordynarne podróbki. Niektóre do złudzenia przypominają oryginał, dlatego łatwo jest dać się oszukać i wydać pieniądze na coś, co jest luksusowe tylko z nazwy. Na szczęście istnieją sposoby, aby odróżnić podróbkę od oryginału. Jakie? Poznaj 5 najlepszych.
- Hologram – każdy ciuch od znanego projektanta musi zostać opatrzony hologramem. To taka forma potwierdzenia, że dana rzecz faktycznie pochodzi z legalnej dystrybucji i gwarantuje luksusową jakość. Hologram jest wszyty od spodniej strony – w przypadku torebki można go szukać na podszewce. Na hologramie muszą się znaleźć takie informacje, jak: nazwa producenta, numer seryjny produktu i logo marki.
- Jakość produktu – skoro mówimy o rzeczach kosztujących kilka- czy kilkanaście razy więcej niż te pochodzące ze zwykłych sieciówek, mamy prawo oczekiwać bardzo wysokiej jakości. Tak też jest w rzeczywistości. Żaden dom mody nie dopuści do tego, aby klient kupił uszkodzone ubranie czy galanterię. Wszystko jest wiele razy sprawdzane, a produkty z wadami natychmiast są wycofywane z wysyłki. Dlatego jeśli widzisz, że szpilki „od Jimmiego Choo” mają zadrapany lakier, to możesz mieć pewność, że to podróbka.
- Szwy – szwy mogą powiedzieć wiele na temat produktu. W przypadku luksusowych rzeczy muszą być one idealne. Proste, mocne i bez śladu rozprucia. Podróbkę bardzo łatwo można poznać właśnie po nierównych szwach. Dlatego to im poświęć najwięcej uwagi podczas oględzin.
- Nazwa marki – pamiętasz jeszcze czasy, gdy na każdym polskim bazarze można było kupić dresy „Nice” lub „Redblok”? Firmy podrabiające ubrania nadal tak działają. Oczywiście w przypadku marek luksusowych zmiana nazwy nie może być aż tak rażąca, jednak w emocjach łatwo jest przeoczyć, że dany garnitur uszył nie Armani, ale „Arnani”. Uważaj na to i zawsze dokładnie sprawdzaj, jaka nazwa widnieje na metce produktu.
- Cena – niezawodny sposób na przekonanie się, czy mamy do czynienia z oryginałem czy podróbką. Nawet biorąc pod uwagę różne promocje, nie można liczyć na to, że jakiś sklep sprzeda luksusową torebkę, szpilki czy garnitur za 200-300 złotych. Jest to zwyczajnie niemożliwe, bo oznaczałoby obniżenie ceny o 90%. Jeśli więc trafisz na taką „okazją”, na pewno będzie to oszustwo.
Szczególnie trzeba uważać na kupowanie luksusowych rzeczy w Internecie. Niektórzy sprzedawcy potrafią być tak perfidni, że wklejają zdjęcia oryginału, a wysyłają podróbkę. Dlatego jeśli naprawdę chcesz mieć coś od znanego projektanta, przygotuj się na duży wydatek i nie szukaj na siłę okazji.
