Ozonatory cieszą się coraz większą popularnością w naszym kraju i trudno się temu dziwić. Wszyscy jesteśmy narażeni na kontakt z mocno zanieczyszczonym powietrzem, również w naszych domach i biurach. Chodzi już nie tylko o cząsteczki smogu, ale również popularne alergeny, jak roztocza kurzu domowego oraz wirusy, bakterie i grzyby. Nie każdego stać na to, aby zainwestować w wydajny oczyszczacz powietrza. Domowy ozonator wydaje się być całkiem ciekawym wyborem. Czy jednak rzeczywiście warto go kupić?
Ozonatora jest urządzeniem, które – jak nietrudno się domyślić – wytwarza ozon. Jest to związek chemiczny będący alotropową odmianą tlenu, w niewielkim stężeniu bezpieczny dla człowieka. Ozon ma przy tym bardzo korzystne właściwości odświeżające i dezynfekujące. Niszczy grzyby, bakterie, wirusy, liczne alergeny oraz usuwa nieprzyjemne zapachy.
Powietrze po ozonowaniu jest niezwykle przyjemne dla człowieka – jak po burzy. Czuć świeżość, podwyższoną wilgotność, można też zapomnieć o poprzednich irytujących zapachach, na przykład dymu papierosowego czy kociego moczu.
Na rynku działa wiele profesjonalnych firm oferujących usługę ozonowania pomieszczeń, w tym całych domów i firm, a także kabin samochodów. Jest to jednak dość kosztowne, dlatego coraz więcej osób szuka alternatywy – i znajduje ją chociażby na aukcjach internetowych.
Mały, domowy ozonator wydaje się być świetnym rozwiązaniem, nawet biorąc pod uwagę jego mocno ograniczoną wydajność. Urządzenia można też używać do dezynfekowania wnętrza samochodu, sterylizowania artykułów dziecięcych czy uzdatniania wody pitnej.
Domowy ozonator można kupić już za około 150-200 złotych. Trzeba sobie natomiast zdawać sprawę z tego, że tak tanie urządzenie na pewno nie poradzi sobie z oczyszczeniem powietrza i różnych powierzchni w mieszkaniu – co najwyżej w samochodzie. Tutaj potrzebna jest po prostu znacznie większa ilość ozonu, którego mały i tani ozonator nie jest w stanie wyprodukować.
Wniosek? Jeśli zależy Ci na naprawdę doskonałym efekcie, to rozsądniejszą opcją będzie zlecenie ozonowania pomieszczeń w mieszkaniu czy w domu profesjonalnej firmie – na przykład raz na pół roku.