Zakupy spożywcze online: co może pójść nie tak?

Piotr Kowalczyk
22.03.2019

Na pewno choć raz zdarzyło Ci się kupić coś przez Internet. Wiesz zatem, że jest to bardzo wygodne, szybkie, a często też sporo tańsze niż w sklepach stacjonarnych. Wszystkie te argumenty przemawiają również za robieniem zakupów spożywczych online, na co decyduje się coraz więcej osób. Jest to świetne rozwiązanie dla zabieganych, ale nadal daleko mu do ideału. W naszym poradniku podpowiadamy, z jakimi problemami musisz się liczyć.

Zamienniki produktów

To właściwie standard. Ty zamawiasz produkt marki X, ale dostawca przywozi Ci teoretycznie taki sam, ale marki Y. Wynika to z tego, że sklepy spożywcze online bardzo często nie aktualizują stanów magazynowych. Aby nie zostawić klienta bez żadnego produktu, pracownicy po prostu wrzucają do koszyka zamiennik – klient nie musi jednak za niego płacić i może odmówić jego przyjęcia. Jeśli jednak lubisz produkt akurat tej konkretnej firmy, a otrzymasz zamiennik, będzie to dość frustrujące.

Konieczność zamówienia dostawy z dużym wyprzedzeniem

Ponieważ robienie zakupów spożywczych online zyskuje na popularności, dostawcy mają coraz większy problem z obsłużeniem wszystkich zamówień. W efekcie klienci muszą składać zamówienie ze sporym wyprzedzeniem.

Przykładowo: jeśli chcesz, aby świeże zakupy dotarły do Ciebie w sobotę rano, lepiej złóż dyspozycję w środę, a najpóźniej w czwartkowy poranek. To może być spory problem dla osób, które w środku tygodnia nie wiedzą jeszcze, czego właściwie potrzebują.

Dostawa o nietypowej porze

Zakupy spożywcze online to na pewno świetna opcja dla osób pracujących w domu czy przebywających na urlopie wychowawczym/macierzyńskim. Największy wybór godzin dostawy jest bowiem przed południem. Jeśli jednak liczysz na to, że uda Ci się z dnia na dzień zamówić zakupy z dostawą w piątkowe popołudnie, to możesz się nieźle przeliczyć.

Brak części produktów

Nie ma nic gorszego, niż zdekompletowana dostawa zakupów zrobionych online. W końcu chodzi tutaj o oszczędność czasu. Jeśli więc otrzymasz tylko 70-80% zamówionych produktów, bo reszty po prostu nie było (choć dało się je dodać do koszyka), to pojawią się nerwy i nie unikniesz wizyty w sklepie stacjonarnym. Cóż, takie sytuacje się zdarzają i trzeba je wliczyć w ryzyko robienia zakupów spożywczych przez Internet.

Najtrudniejsze są początki. Z czasem nauczysz się już robić zakupy spożywcze online w taki sposób, aby eliminować wymienione problemy. Na pewno warto spróbować, bo jest to jednak ogromna wygoda i oszczędność czasu.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie