Nie polecamy: pralka Beko WUE6612XWW

Remigisz Szulc
02.09.2020

W grudniu 2019 roku byliśmy zmuszeni do zakupu nowej pralki do wynajmowanego lokatorce mieszkania. Z oczywistych względów nie chcieliśmy inwestować w model z najwyższej półki. Dodatkowo konieczne było znalezienie takiej pralki, która wymiarami idealnie wpasuje się do przygotowanej wcześniej wnęki. Ostatecznie wybór padła na model Beko WUE6612XWW. Pralka ma dobre opinie w Internecie, ale my zdecydowanie odradzamy jej zakup.

Pralkę kupiliśmy w sklepie internetowym sieci Euro RTV AGD. Realizacja zamówienia przebiegła sprawnie i po kilku dniach pralka została dostarczona pod wskazany adres oraz podłączona przez serwisanta ze sklepu. Krótko po tym odebraliśmy telefon od lokatorki z informacją, że w trakcie prania czuć wyraźny zapach spalenizny. Lokatora zauważyła też, że jedne legginsy zostały podarte. Smród pojawiał się podczas wirowania. Po zakończeniu programu bęben od środka był gorący, a w miejscu, gdzie guma łączy się z metalową obręczą, owa guma sprawiała wrażenie wyraźnie przypalonej.

Dodajmy, że problem nie występował przy ustawieniu programu na 40 stopni i ograniczeniu wirowania do 600 obrotów na minutę. Pralka ewidentnie nie radziła sobie więc z wyższymi obrotami bębna.

Oczywiście natychmiast złożyliśmy reklamację – niestety z tytułu gwarancji, co niepotrzebnie wydłużyło całą procedurę. W końcu na miejscu pojawił się serwisant przysłany przez sklep, który stwierdził wadę fabryczną – nieprawidłowe posadowienie bębna. Pralka została zakwalifikowana do naprawy (wymiana bębna i uszczelki), ale nie zgodziliśmy się na takie rozwiązanie.

Po około 2 miesiącach przepychanek ze sklepem, udało nam się odstąpić od umowy. Sklep odebrał pralkę i zwrócił nam pieniądze. Od razu kupiliśmy nową – tym razem Boscha, który nigdy nas nie zawiódł (a to już trzecia nasza pralka tej firmy).

Reklamacja:

Sam proces obsługi reklamacji przebiegł dość sprawnie, ale tylko do momentu, aż postanowiliśmy odstąpić od umowy. Wtedy zaczęły się schody, klasyczna spychologia i brak odpowiedzialności po stronie poszczególnych pracowników sklepu. Cieszymy się, że mamy to już za sobą. To był nasz pierwszy kontakt z marką Beko i prawdopodobnie ostatni.

 

 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie