Multitool to rewelacyjny pomysł na prezent dla mężczyzny – np. z okazji urodzin, Dnia Ojca czy świąt. Wielu facetów lubi majsterkować, a drobne prace naprawcze czy serwisowe nie zawsze wymagają użycia profesjonalnych, dedykowanych narzędzi. Jeśli trzeba coś zrobić „na szybko” lub w plenerze, pomocny będzie właśnie multitool. Jaki kupić? Na co zwrócić uwagę przed zakupem? Podpowiadamy w naszym poradniku.
Gdy już zaczniesz przeglądać ofertę multitooli, szybko się zorientujesz, że na rynku są dostępne urządzenia zawierające od kilku do nawet kilkudziesięciu narzędzi. To pierwsze kryterium wyboru. Warto zorientować się, z jakich narzędzi na co dzień najchętniej korzysta facet. Jeśli np. jest zapalonym rowerzystą, to oczywiście multitool powinien zawierać jak najwięcej narzędzi przydatnych przy naprawie roweru.
Multitool, który rzeczywiście pozwoli wykonać większość typowych napraw, powinien zawierać chociażby:
Najbardziej uniwersalny będzie multitool, który oferuje 18-20 funkcji.
Im lżejszy, tym lepszy. Multitool w założeniu jest sprzętem, który facet powinien nosić zawsze przy sobie, np. przypięty do paska. Na rynku można znaleźć multitoole wykonane z wysokiej klasy materiałów, których waga nie przekracza 200 gramów.
Multitool wcale nie musi przypominać scyzoryka. Hitem są urządzenia, które śmiało mogą pełnić funkcję… ozdoby. Mamy tutaj na myśli chociażby multitoole w kształcie męskiej bransolety. Ciekawym wyborem może być multitool w kształcie karty kredytowej, który spokojnie mieści się w portfelu.
Rada
Pamiętaj, że im mniejszy i lżejszy multitool, tym mniej funkcji posiada.
Multitool musi być nie tylko funkcjonalny, ale także estetycznie wykonany. Jeśli chcesz, aby w jednym urządzeniu znalazło się kilkanaście narzędzi, to raczej zostanie Ci zdecydowanie się na klasyczny multitool, kształtem przypominający składany scyzoryk. W takiej sytuacji warto zainwestować w model z dołączonym, oryginalnym etui – najlepiej ze skóry. Wystarczy je przypiąć do paska, by zawsze móc sięgnąć po potrzebne narzędzie podczas pracy.