Dlaczego nie warto kupować podrabianych ubrań?

Remigisz Szulc
25.11.2020

Podrabiane ubrania, ale też inne elementy garderoby, dosłownie zalewają światowy rynek. Mogłoby się wydawać, że skoro dziś zakupy robimy w galeriach handlowych, a nie na bazarach, to ten proceder siłą rzeczy stanie się nieopłacalny. Nic bardziej mylnego. Fałszerze wciąż zarabiają gigantyczne pieniądze na wprowadzaniu podróbek, do czego niestety zachęcają ich sami konsumenci. Jeśli zdarza Ci się kupić podrobiony ciuch, to lepiej zrezygnuj z takich „okazji”. Oto kilka argumentów, które powinny Cię do tego przekonać.

Przez podróbki droższe są oryginały

Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, ale warto o tym wiedzieć, aby później nie narzekać, że torebka Chanel kosztuje 5 tysięcy złotych, a spodnie od Versace 2,5 tysiąca. Konsumenci kupujący podróbki sami zmuszają domy mody do podnoszenia cen. W końcu chodzi tutaj o robienie biznesu i zarabianie na nim. Skoro jest duża grupa osób kupujących podrabiane ciuchy, to cenę za to muszą ponieść ci uczciwi, na których producenci przerzucają swoje koszty.

Kupując podrobione ubrania wspierasz przestępców

Za każdym razem, kiedy kusi Cię, aby sięgnąć po podróbkę, dobrze się zastanów, czy naprawdę chcesz, aby Twoje pieniądze trafiły do zorganizowanej grupy przestępczej. Takiej, która bezlitośnie wycina konkurencję, wykorzystuje pracę dzieci, korzysta z pracy niewolniczej i oszukuje system podatkowy, tym samym uszczuplając budżety państw i pośrednio wpływając na obniżenie standardu życia społeczeństw.

Mocno dyskusyjna jakość podrobionych ubrań

To oczywiste, że podróbka nigdy nie będzie identyczna, jak oryginał. Gorzej, że może być wykonana w tak tandetny sposób, że już po pierwszym praniu będzie się nadawać tylko do wyrzucenia. Z ekonomicznego punktu widzenia kupowanie podrabianych ubrań się po prostu nie opłaca. Zastanów się, czy nie lepiej mieć w szafie na przykład dwie oryginalne i świetnie wykonane spódnice zamiast pięciu, które po każdym praniu wyglądają i leżą na Tobie coraz gorzej?

Brak gwarancji

Nie licz na to, że ktoś, kto sprzedał Ci podrobiony ciuch, będzie respektować przepisy konsumenckie. Możesz zapomnieć o zareklamowaniu wadliwego towaru. Nikt Ci też nie pomoże w dochodzeniu swoich praw, bo przecież nie masz paragonu i nie przyznasz się do tego, że bierzesz udział w przestępczym procederze. Ryzyko bierzesz w 100% na siebie. Pomyśl więc, czy naprawdę warto, skoro w grę wchodzą pieniądze, na które musisz ciężko pracować.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie