Nie masz gotówki na zakup wymarzonego telewizora? Weź go na raty! Taka bardzo kusząca propozycja nie pozostaje bez odzewu i co roku setki tysięcy Polaków kupując jakiś sprzęt w systemie ratalnym. Co więcej, w ten sposób można sfinansować nie tylko zakup elektroniki, ale też samochodu czy wakacji. Sklepy i współpracujące z nimi banki mają coraz lepsze oferty, ale to wcale nie oznacza, że kupowanie na raty jest pozbawione ryzyka. Przeczytaj nasz poradnik i poznaj 5 najważniejszych zasad dokonywania zakupów w systemie ratalnym.
- Dokładnie przeczytaj umowę – niewiele osób zdaje sobie sprawę, że wzięcie czegoś na raty jest de facto zaciągnięciem kredytu. Obsługą zajmuje się bowiem bank, który przed rozłożeniem płatności zbada zdolność kredytową klienta. Jak wiadomo uzyskanie darmowego kredytu jest praktycznie niemożliwe, dlatego przed podpisaniem jakiejkolwiek umowy dokładnie sprawdź, ile ta przyjemność będzie Cię finalnie kosztować. Szczególnie ostrożnie podchodź do akcji „Raty 0%”. Może się bowiem okazać, że bank nie naliczy marży, ale za to pobierze sowitą prowizję za udzielenie kredytu.
- Wybierz maksymalny okres spłaty – dzięki temu będziesz mieć pewność, że wysokość raty jest niska i nie obciąży ona zbytnio Twojego domowego budżetu. Wyjątkiem od tej reguły są raty obłożone wysoką bankową marżą – wówczas najbardziej opłacalne jest wybranie krótkiego okresu spłaty, ponieważ ostatecznie cały kredyt będzie Cię kosztować mniej.
- Nie daj się naciągnąć na dodatkowe produkty – bank udzielający rat zawsze chce zarobić na swoim kliencie, dlatego z pewnością spotkasz się z propozycją założenia konta czy wzięcia karty kredytowej. Jest to bardzo ryzykowne i musisz na takie oferty uważać. Czasami banki uzależniają wręcz udzielenie rat od tego, czy klient zechce się z nimi mocniej związać. Jeśli nie potrzebujesz dodatkowego produktu, to poszukaj innej oferty.
- Jeśli to tylko możliwe, nadpłacaj raty – jest to świetny sposób nie tylko na szybsze pozbycie się kredytu, ale też zbudowanie pozytywnej historii kredytowej. Jeśli w którymś miesiącu wpadnie Ci do portfela nieco więcej pieniędzy, to przeznacz tę nadwyżkę na nadpłacenie kilku rat. Bank na pewno to odnotuje, a informacja trafi do Biura Informacji Kredytowej.
- Masz prawo odstąpić od umowy – wziąłeś coś na raty, ale żonie nie bardzo się to spodobało? Nic się nie stało. Zgodnie z polskim prawem masz aż 14 dni na odstąpienie od umowy kredytowej bez żadnych konsekwencji. Musisz jednak pamiętać, że sklep stacjonarny nie ma obowiązku przyjęcia sprzętu (dotyczy to tylko sprzedaży internetowej), dlatego może się okazać, że po rezygnacji z rat będziesz zmuszony zapłacić za zakup w gotówce.
Kupowanie na raty nie jest niczym złym, ale tylko pod warunkiem, że ma się świadomość konsekwencji takiego ruchu. Pamiętaj – raty są kredytem, który trzeba będzie spłacić. Zanim więc podpiszesz umowę dokładnie się zastanów, czy Cię na taki luksus stać.