Zakup używanej kosiarki spalinowej to dopiero początek wydatków

To nie są dobre czasy dla domowych ogrodników. Jeśli planujesz zakup nowej kosiarki spalinowej, to pewnie łapiesz się za głowę widzą ceny – za podstawowy model ze słabym silnikiem niewiadomej produkcji trzeba zapłacić nawet ponad 1000 zł. Dlatego rośnie zainteresowanie ofertą rynku wtórnego. Pamiętaj jednak, że zakup używanej kosiarki spalinowej to dopiero początek wydatków. Czekają Cię także inne, na szczęście już znacznie tańsze inwestycje, które omawiamy w naszym poradniku.

Wymiana świecy

Wymianę świecy warto przeprowadzić nawet wtedy, gdy obecna wygląda całkiem nieźle. To właśnie zużyta świeca jest najczęstszą przyczyną problemów z rozruchem. Koszt jest niewielki i zamyka się w kilku złotych.

Wymiana oleju

Bezwzględnie po zakupie używanej kosiarki spalinowej należy w niej wymienić olej. Nie ważne, co mówił sprzedawca – nie ufaj mu na słowo i wymień olej we własnym zakresie, co możesz zrobić samodzielnie. Koszt to tyle, co litrowa bańka oleju do kosiarek (20-30 zł).

Wymiana linki rozrusznika

Jeśli linka jest delikatnie postrzępiona, to zalecamy ją od razu wymienić. W przeciwnym razie na pewno zerwie się wtedy, gdy akurat będziesz musiał pilnie skosić trawę. Wymianę linki można wykonać samodzielnie, a koszt to maksymalnie 5 złotych.

Zabezpieczenie antykorozyjne

W starszej kosiarce spalinowej, o którą poprzedni właściciel nie dbał, mogą już pojawić się wykwity korozji na obudowie, zwłaszcza od spodu. Zabezpiecz blachę przed dalszym utlenianiem, co pozwoli przedłużyć kosiarce życie nawet o kilka lat.

Wymiana linki gazu i napędu

Obie linki po prostu się zużywają, nadmiernie wyciągając. Warto je zatem wymienić, aby mieć z nimi spokój na dobrych kilka lat. Nie jest to duży koszt (kilkanaście złotych), a całą operację przeprowadzisz na własną rękę.