Wkrętak elektryczny – dlaczego warto go kupić?

Wkrętak elektryczny to bardzo przydatny sprzęt, który powinien się znaleźć w skrzynce narzędziowej każdego domowego majsterkowicza. Jego zaletą jest uniwersalność zastosowania, dlatego możesz mieć pewność, że wielokrotnie użyjesz go do różnych prac. Dlaczego warto kupić wkrętak elektryczny? Sprawdź te argumenty.

Idealny do skręcania mebli i nie tylko

Pomysł zakupu wkrętaka elektrycznego docenisz w momencie, gdy przywieziesz do domu kolejne paczki z meblami do samodzielnego skręcenia – oczywiście z popularnego sklepu na „I”. Nie jest to skomplikowane, ale za to bardzo czasochłonne i męczące zadanie. Zwłaszcza, jeśli do tej pory korzystałeś z wkrętaka ręcznego. Szybko się przekonasz, jak duży komfort zapewnia wkrętak elektryczny i jak bardzo przyspiesza wszelkie prace montażowe (meble, kabina prysznicowa, półki etc.).

Niezastąpiony w garażu

Wkrętak elektryczny jest przyjacielem każdego, kto lubi grzebać przy samochodach. Z jego pomocą błyskawicznie odkręcisz osłony podwozia, zdemontujesz zderzak, obudowę filtra powietrza etc. To niewielkie, a bardzo sprytne urządzenie, zastępujące nie tylko wkrętaki ręczne, ale również klucze imbusowe czy torxy.

Dużo łatwiejsze majsterkowanie

Wkrętak elektryczny z powodzeniem może zastąpić znacznie cięższą i przez to mniej poręczną wkrętarkę. Szybko się przekonasz, że po jego zakupie sięgasz po wkrętarkę tylko wtedy, gdy masz do wywiercenia dziurę w ścianie czy musisz wkręcić wkręt w twarde drewno.

Nie zajmuje dużo miejsca i nie nadwyręży portfela

Na koniec jeszcze argumenty typowo praktyczno-ekonomiczne. Zakup wkrętaka elektrycznego nie jest dużą inwestycją. Markowe urządzenie, które wystarczy każdemu domowemu majsterkowiczowi, można kupić już za około 150 złotych. Dorzucając 50 złotych znajdziesz zestaw z bitami, a nawet z głowicą kątową, która bardzo ułatwia sprawę przy wkręcaniu lub odkręcaniu trudno dostępnych wkrętów.

Walizeczka z wkrętakiem elektrycznym jest tak mała, że na pewno znajdziesz dla niej miejsce w szafie, w garażu, w piwnicy czy w ostateczności w bagażniku samochodu.