Kosiarka, dmuchawa do liści, rębak, piła łańcuchowa, wertykulator – to przykłady sprzętów ogrodniczych, które są szczególnie pożądane w wariancie napędu spalinowego. Faktem jest, że takie urządzenia są bardzo wydajne i wygodne w obsłudze, natomiast mają też kilka istotnych wad podważających sens ich zakupu. Przykładami dzielimy się w naszym poradniku.
Wynikają one przede wszystkim z konieczności tankowania benzyny, której ceny – o czym wie każdy kierowca – nie należą do najniższych. Niektóre maszyny wymagają również mieszania benzyny z olejem, co jeszcze bardziej podnosi koszty użytkowania.
Spalinowy sprzęt ogrodniczy wymaga regularnego serwisu, który nie tylko generuje koszty, ale też może być problematyczny – na przykład wtedy, gdy w środku sezonu przyjdzie nam czekać kilka tygodni na naprawę kosiarki, kosy, piły etc.
Oczywistą wadą spalinowego sprzętu ogrodniczego jest niski komfort pracy, co wynika z hałasu generowanego przez maszynę. Przeszkadza on nie tylko operatorowi, ale też sąsiadom, szczególnie w weekend rano.
Nie wszyscy zwracają na to uwagę, natomiast nie można lekceważyć tego, że sprzęt napędzany silnikiem spalinowym uwalnia szkodliwe spaliny do atmosfery, w pewnym stopniu zatruwając środowisko.
Spalinowy sprzęt ogrodniczy jest bardzo ciężki, dlatego nie jest to dobry wybór dla osób wątłych, szczególnie kobiet. Z obsługą takich maszyn nie poradzą sobie również nastoletnie dzieci, stąd trudno będzie zaangażować je w pomaganie w pracach w ogrodzie. Pod tym względem dużo lepiej wypadają elektronarzędzia oraz sprzęt z zasilaniem akumulatorowym.