To dlatego warto kupić powerbank. Sytuacje, w których na pewno Ci się przyda

Jerzy Biernacki
09.12.2020

Powerbank, choć jest niesamowicie praktyczny, nadal nie stanowi powszechnego celu zakupowego Polaków. Wychodzimy z założenia, że przecież wszędzie dziś mamy dostęp do prądu, a w kryzysowej sytuacji na pewno znajdzie się kabel USB, dzięki któremu naładujemy np. telefon energią z komputera. Jeśli od dłuższego czasu zastanawiasz się nad zakupem powerbanku, ale nie wiesz, czy na pewno potrzebujesz takiego urządzenia, to w naszym poradniku opisujemy życiowe sytuacje, w których magazyn energii z pewnością Ci się przyda.

Dłuższa podróż pociągiem lub autobusem

W takich środkach lokomocji nie zawsze jest możliwość naładowania telefonu czy laptopa z gniazdka. Co prawda przewoźnicy chwalą się bezproblemowym dostęp do prądu, ale doświadczenie pokazuje, że często nawet obecność gniazdka w przedziale czy przy fotelu nie gwarantuje, że płynie w nim energia.

Wędrówka po górach

Tutaj sytuacja jest oczywista: w górach, na szlaku, nie ma co liczyć na dostęp do prądu. Tymczasem wybieranie się w dłuższą trasę bez powerbanku może mieć bardzo przykre konsekwencje. Zawsze powinno się mieć zapasowy magazyn energii, który pozwoli naładować telefon, by np. wezwać pomoc czy dać znać bliskim, że nic nam nie jest.

Wypad na narty

Większość narciarzy zabiera ze sobą na stok telefon, chociażby po to, aby zrobić zdjęcia czy zachować kontakt ze światem. Problem w tym, że niska temperatura powoduje błyskawiczne rozładowywanie się baterii. Mając przy sobie powerbank możemy sobie zapewnić święty spokój i mieć pewność, że zawsze będziemy mogli zadzwonić czy nakręcić jeszcze jeden film dokumentujący swoje postępy w doskonaleniu techniki narciarskiej.

Biwak na dziko

Co prawda większość osób preferujący wypoczynek pod namiotem wybiera kempingi, na których mamy swobodny dostęp do prądu, ale jeśli kiedykolwiek zdarzy Ci się obozować na dziko, to powerbank będzie stanowić podstawowy element Twojego wyposażenia. Wolność i swoboda to jedno, ale bezpieczeństwo powinno być na pierwszym miejscu – zapewni Ci je zawsze naładowany telefon.

Grzybobranie

Wybranie się na grzyby z nienaładowanym telefonem jest kiepskim pomysłem. Co roku w polskich lasach gubią się setki osób – ich historie są zawsze takie same: z powodu rozładowanej baterii nie mogły w porę wezwać pomocy. Dlatego na przyszłość zawsze zabieraj ze sobą powerbank, który po prostu stanowi swoistą polisę ubezpieczeniową.

 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie