Wielu właścicieli samochodów próbuje różnych sposobów, by poprawić osiągi auta. Kompleksowy tuning jednostki napędowej jest bardzo kosztowny, stąd na początek wybieramy tańsze opcje. Jedną z najpopularniejszych jest zakup sportowego filtra powietrza. Czy to rzeczywiście dobry pomysł? To wyjaśniamy już w naszym poradniku.
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Wiele zależy tutaj zarówno od jakości samego filtra, jak i poprawności dobrania go do konkretnej jednostki napędowej. Liczy się także prawidłowy montaż. Faktem jest, że zastosowanie sportowego filtra powietrza może podnieść moc jednostki o 2-3 proc. Problem w tym, że jest to kompletnie niewyczuwalne przez kierowcę.
Decydując się na montaż sportowego filtra powietrza w swoim samochodzie musisz mieć świadomość tego, że będzie znacznie głośniej. Co prawda wielu kierowców wręcz oczekuje tego efektu, ale jeśli cenisz sobie idealną ciszę w czasie jazdy i nie chcesz zwracać na siebie uwagi na ulicy, to lepiej dobrze się zastanów nad taką modyfikacją.
Poważnym błędem popełnianym przez niektórych właścicieli samochodów jest zakup uniwersalnego sportowego filtra powietrza. Później wynikają z tego konkretne problemy – przede wszystkim z montażem. Choć taki filtr nie wymaga zamknięcia go w puszce, to jednak stożkowa konstrukcja może sprawić, że konieczne będzie przerobienie układu różnych podzespołów pod maską.
Kolejną sprawą jest to, że uniwersalne filtry powietrza często zamiast poprawiać osiągi jednostki napędowej… dławią ją. Efekt jest taki, że auto jeździ jeszcze gorzej niż wcześniej. Dlatego pamiętaj: jeśli już zdecydowałeś się kupić sportowy filtr powietrza, to niech to będzie model dedykowany do Twojego samochodu oraz jednostki napędowej.
Za sensowny sportowy filtr powietrza zapłacisz około 250-300 złotych.
Na koniec najważniejsza kwestia: nawet wybierając najlepszy dostępny sportowy filtr powietrza nie możesz się spodziewać, że to zmieni wszystko. Raczej nie odczujesz dużej różnicy w przyspieszeniu czy prędkości maksymalnej. Aby uzyskać znaczną poprawę trzeba jednak zainwestować w zaawansowane modyfikacje jednostki napędowej, ale tu mówimy już o zupełnie innych poziomach cenowych.