Przeprowadzasz się z mieszkania do domu? Tego na razie nie kupuj!

Przeprowadzka z mieszkania do domu jednorodzinnego jest diametralną zmianą w życiu. Nagle zyskujemy ogrom przestrzeni, co przekłada się na znacznie wyższy komfort życia. Zyskujemy dodatkowe metry do przechowywania rzeczy, każdy z domowników może znaleźć wolny kąt dla siebie, a to oczywiście zachęca do tego, aby znowu ruszyć na zakupy. Uważaj jednak! Są przedmioty, których nie powinno się kupować w pierwszych tygodniach od przeprowadzki do domu. Kilka przykładów znajdziesz w naszym poradniku.

Kwiaty doniczkowe

Na razie wstrzymaj się z ich zakupem, bo najpierw musisz dobrze poznać swój nowy dom. To wymaga co najmniej kilku tygodni, zanim zorientujesz się, jak pada słońce o różnych porach dnia, które pomieszczenia są dobrze doświetlone, a w których panuje półmrok. Ocenisz również warunki klimatyczne panujące w domu – czy jest w nim zbyt wilgotno, a może za sucho? To wszystko ma oczywiście istotny wpływ na wzrost kwiatów.

Poza tym z pewnością zabierasz ze sobą kwiaty doniczkowe, które wcześniej zdobiły mieszkanie. Na początek oceń, czy taka liczba nie będzie wystarczająca. Po co zagracać sobie dodatkowo pomieszczenia?

Ozdoby

Kupowanie ozdób do nowego domu krótko po wprowadzeniu jest złym pomysłem. Przede wszystkim nie wiesz jeszcze, jaki układ mebli będzie Ci ostatecznie najbardziej odpowiadać. Może się również okazać, że już po kilku tygodniach uznasz, iż wybrane kolory ścian niekoniecznie pasują do tego wnętrza. Nie ma zatem sensu wydawać pieniędzy na ozdoby, które mogą za chwilę trafić na dno kartonu.

Odpocznij po pracach remontowych, naciesz się nowym domem i na spokojnie obierz kierunek stylistyczny, w jakim chcesz podążać.

Dywany

Dlaczego nie warto ich kupować do nowego domu, a już szczególnie tuż po wprowadzeniu się? Powód jest prozaiczny: nie wiesz, czy dywany w ogóle będą Ci do czegoś potrzebne. Jeśli w domu zastosowano ogrzewanie podłogowe, to dywany są wręcz niemile widziane. Musisz także przekonać się, czy sprzątanie domu nie jest dla Ciebie zbytnio angażujące – jeśli tak, to po co masz dokładać sobie dodatkowej pracy związanej z odkurzaniem czy tym bardziej trzepaniem dywanów?