Obie konsole nowej generacji mają swoich zwolenników, ale faktem jest, że wybór lepszego sprzętu jest niezwykle trudny, by nie napisać – niemożliwy. Zarówno produkt Sony, jak i Microsoftu, to doskonałe narzędzia do wirtualnej rozrywki. Która konsola będzie lepsza dla Ciebie? Podpowiadamy.
Jeśli masz sprecyzowane potrzeby i jest kilka tytułów, dla których zamierzasz zainwestować w konsolę, to już połowa sukcesu. Zarówno PlayStation 4, jak i Xbox One, posiadają bowiem sporo gier tzw. ekskluzywnych. Będą one działać wyłącznie na dedykowanej konsoli – to spore ograniczenie i w gruncie rzeczy najważniejszy punkt wyjścia do wyboru sprzętu dla siebie.
Oto kilka przykładów:
Któraś z tych gier szczególnie Cię urzekła? Wybór konsoli będzie w takim razie wyjątkowo prosty.
Co jednak, jeśli nie masz sprecyzowanych oczekiwań względem gier i szukasz konsoli np. dla dziecka? Wówczas musisz skupić się na innych cechach obu produktów.
Konsola Microsoftu w powszechnej opinii jest doskonałym wyborem dla rodzin – nie bez powodu. Słowem-kluczem jest w tym przypadku Kinect, czyli absolutnie rewelacyjny kontroler ruchu, który umożliwia granie w gry bez używania pada. Działa świetnie, szczególnie w grach sportowych oraz tych przeznaczonych dla dzieci. Jeśli więc planujesz uczynić z konsoli domowe centrum rozrywki, poważnie zainteresuj się produktem Microsoftu.
PlayStation 4 to z kolei konsola dla gracza indywidualnego lub planującego granie w sieci. Sprzęt bardzo dopracowany, spadkobierca fantastycznych rozwiązań stosowanych w poprzednich generacjach konsol od Sony. Tutaj również mamy możliwość sterowania grą bez pada (kontroler Move), ale działa on nieco mniej precyzyjnie niż Kinect i nie daje aż takiej frajdy.
W „bebechach” nie należy szukać przewagi jednej konsoli nad drugą. Obie to sprzęt z wysokiej półki, a jak wiadomo produkowane gry są tak zoptymalizowane, aby konsole obsługiwały je w sposób niemal idealny. I tak nie mamy co liczyć na obiecywane od lat 60 klatek na sekundę i jakość obrazu Full HD – to wciąż melodia przyszłości.
Na koniec cecha, która dla polskich konsumentów zawsze jest kluczowa – cena. Obie konsole są podobnie skalkulowane. Za „gołego” Xboxa One z jednym padem trzeba zapłacić około 1400 złotych, PlayStation 4 kosztuje praktycznie tyle samo. Na pewno warto więc szukać zestawów promocyjnych, w których znajduje się kilka gier – taki zakup zawsze się opłaca.
Jeśli uda nam się natomiast upolować Xboxa One z Kinectem w zestawie w cenie poniżej 2000 złotych, to nie warto się długo zastanawiać. Sony nie oferuje zestawu z Move, kamerę trzeba dokupić osobno, co jest niezrozumiałą taktyką Japończyków.