Nie polecamy: odkurzacz bezprzewodowy Proscenic P10 PRO

Krzysztof Jagielski
07.09.2022

Kupiliśmy ten odkurzacz na Allegro – produkt z outletu. Samego sprzedawcę możemy śmiało polecić, odkurzacz okazał się nowy, nie miał żadnych uszkodzeń etc. Problemem jest natomiast samo urządzenie, które nie spełniło naszych oczekiwań.

Przede wszystkim odkurzacz jest bardzo słaby, pomimo sporej siły ssania. Nie ma możliwości, aby na jednym ładowaniu odkurzyć przy jego pomocy podłogę (płytki), na której jest sporo piasku. Sprawdza się tylko podczas pracy „na kolanach”, czyli gdy używamy krótkiej końcówki. Końcówka do dywanów ze szczotką jest zupełnie bezużyteczna.

W trybie TURBO (jedyny sensowny, aby odkurzacz cokolwiek wciągał) urządzenie pracuje maksymalnie 10 minut.

Proscenic P10 PRO nadaje się wyłącznie do szybkiego odkurzenia niewielkiego fragmentu podłogi, fajnie sprawdza się do odkurzania foteli w samochodzie czy do usuwania pajęczyn. Absolutnie nie da się nim posprzątać całego mieszkania, nie wspominając o domu. Tutaj nadal niezastąpiony jest odkurzacz przewodowy.

Reklamacja:

Nie reklamowaliśmy produktu, ponieważ wszystko jest zgodnie z opisem. Kwestia mocy ssania i oczekiwań jest subiektywna. Odkurzacza używamy na co dzień, natomiast nie do podstawowego sprzątania.

Na plus cena: produkt z outletu kosztował niecałe 400 zł. Więcej byśmy za niego nie dali.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie