Jakiś czas temu szukaliśmy bidonu dla córki do szkoły. Miała nosić w nim wodę przyniesioną z domu i ewentualnie uzupełniać bidon ze szkolnego poidełka. Zależało nam, żeby był wytrzymały, odporny na uszkodzenia, szczelny, no i jeszcze ładny. Ostatecznie poprosiliśmy o taki prezent matkę chrzestną córki, która podarowała jej zestaw marki Skip Hop, obejmujący bidon i śniadaniówkę.
Kategorycznie odradzamy zakup tego bidonu. Nie jest tani, a wręcz należy do droższych tego typu przedmiotów. Przede wszystkim bidon od początku przeciekał, przez co doszło do zalania zeszytów w plecaku. Bidon nie nadaje się do noszenia luzem – można go używać co najwyżej w domu.
Kolejna sprawa – po kilkunastokrotnym umyciu z bidonu zeszły elementy graficzne. Całość wyglądała strasznie. Nie myliśmy bidony w zmywarce, tylko ręcznie. Ostatecznie ten „super markowy bidon” trafił do śmietnika, bo wstyd było puszczać z nim córkę do szkoły.
Nie wiemy, na czym marka Skip Hop zbudowała swoją popularność. Pewnie to tylko efekt marketingu, bo jakoś jej produktów – oceniając na podstawie bidonu – jest bardzo niska. Teraz córka korzysta z bidonu Dafi, dołączonego do dzbanka do filtrowania wody i jest super. Nie przecieka, nic się z nim nie dzieje.
Reklamacja: nie reklamowaliśmy bidonu, bo był to prezent, nie mieliśmy dowodu zakupu. Mamy natomiast nadzieję, że ta recenzja uchroni innych przed wydaniem pieniędzy na coś, co ładnie wygląda tylko po wyjęciu z kartonu, ale w użytkowaniu w ogóle się nie sprawdza.