Mały pakiet danych komórkowych? Wykorzystaj te sposoby, aby nie przekraczać limitu

Internet w smartfonie jest dziś standardem, z którego korzysta zdecydowana większość użytkowników telefonów. Pewien problem stanowi natomiast fakt, że operatorzy w ramach usługi abonamentowej czy na kartę przydzielają konkretny pakiet danych komórkowych, który może się szybko wyczerpać – wtedy transfer spada do około 1 Mb/s, przez co komfort korzystania z Internetu w smartfonie drastycznie spada. Są jednak sposoby na to, aby nawet stosunkowo niewielki pakiet danych wystarczył na dłużej. Najlepsze z nich zdradzamy w naszym poradniku. 

Obniż jakość wideo

Jednym z największych „złodziei” danych komórkowych jest platforma YouTube, a także serwisy do streamingu filmów i seriali, jak chociażby Netflix. Jeśli nie chcesz z nich rezygnować, to przynajmniej zadbaj o to, aby oglądanie treści wideo nie pożerało tak dużo limitu. W tym celu po prostu zmniejsz jakość odtwarzania z Full HD czy tym bardziej 4K na zwykłe HD. Na małym ekranie różnica i tak będzie niemal niezauważalna.

Słuchaj muzyki w silnie skompresowanym formacie

Jeśli sporą ilość danych komórkowych zużywają aplikacje muzyczne, na czele z YouTube, to pora pójść na pewien kompromis. Możesz wybrać serwis, który silnie kompresuje pliki, dzięki czemu słuchanie muzyki nie będzie już powodować „wysysania” danych internetowych. Fajnie sprawdzają się tutaj chociażby radia internetowe.

Korzystaj z Google Chrome

Nie jest to na pewno idealna przeglądarka internetowa, natomiast ma istotną zaletę, jaką jest kompresowanie dużych plików. Funkcję tę możesz włączyć w ustawieniach przeglądarki. Po jej uruchomieniu treści mocno obciążające stronę i tym samym zużywające sporo danych komórkowych będą najpierw wysyłane na zewnętrzny serwer. Wydłuży to czas ładowania, ale jednocześnie zaoszczędzi Ci sporo limitu danych komórkowych.

Wyłącz automatyczne aktualizacje

Automatyczne aktualizacje są wygodne, bo nie musisz o nich pamiętać, ale z drugiej strony mogą powodować szybkie wyczerpywanie się limitu danych. Dlatego lepszym rozwiązaniem będzie ich wyłączenie lub ustawienie funkcji, że system sam przypomina o konieczności pobrania aktualizacji dopiero wtedy, gdy połączysz się z siecią Wi-Fi.