Leżak, ręcznik, a może materac plażowy? Podpowiadamy, co kupić

Większości z nas (może poza rodzicami małych dzieci) plaża kojarzy się z relaksem, nieskrępowanym odpoczynkiem i potężną dawką energii do naładowania wyczerpanych pracą akumulatorów. Wybierając się na plażę dobrze będzie zadbać o swój maksymalny komfort. Położenie się na rozgrzanym piasku jest słabym pomysłem, a już tym bardziej po kąpieli. Chcąc uniknąć piasku w stroju kąpielowym, włosach i na całym ciele, trzeba przygotować sobie coś, na czym można wygodnie się relaksować. Wybraliśmy trzy najpopularniejsze rozwiązania, czyli leżak, ręcznik oraz materac plażowy. Wymieniamy ich główne zalety i wady.

Leżak plażowy: czy warto go kupić?

Leżak ma jedną zasadniczą zaletę: pozwala praktycznie odseparować się od piasku na plaży. Choć może brzmi to dziwacznie, to w rzeczywistości nie brakuje osób, które na plaży wcale nie chcą się wylegiwać na piasku. Wolą przyjąć wygodną pozycję na leżaku, nie martwiąc się tym, że po powrocie do hotelu czy pensjonatu będzie ich czekać jeszcze długa sesja wytrzepywania piasku ze stroju kąpielowego i włosów.

Jeśli chodzi o wady, to jest ich kilka. Po pierwsze: waga i nieporęczność leżaka. Zakładając, że trzeba będzie z nim pokonać na przykład 500 metrów z hotelu, pomysł z targaniem ze sobą leżaka wydaje się być mało interesujący. Po drugie: rozmiar. Leżaki plażowe zajmują dużo miejsca, co będzie problemem dla osób, które mają do dyspozycji niewielki bagażnik samochodowy.

Tradycyjny ręcznik: klasyk wciąż trzyma się mocno

Ręczniki plażowe były, są i pewnie jeszcze długo będą podstawowym sposobem na to, aby wygodnie położyć się na piasku i ograniczyć z nim kontakt. Są bardzo uniwersalne, ponieważ z jednej strony zapewniają ochronę przed gorącym piaskiem i ewentualnie zasypanymi w nim śmieciami, a z drugiej mogą służyć do wycierania ciała po kąpieli. Po złożeniu ręcznik zajmuje mało miejsca, łatwo jest go wytrzepać z piasku, na rynku są dostępne ręczniki w przeróżnych rozmiarach, co pozwala znaleźć taki, który będzie idealny dla konkretnego użytkownika. Same plusy.

Nie brakuje jednak także minusów. Przede wszystkim ręcznik nie zapewnia takiego komfortu, jak leżak czy materac, do którego przejdziemy za chwilę. Leżąc na nim czuć każdą grudkę, kamień. Z tego powodu ręcznik na pewno nie sprawdzi się na plaży kamienistej, a i na żwirowej będzie niespecjalnie komfortowy.

Materac plażowy: złoty środek?

Materace plażowe robią furorę w kurortach i trudno się temu dziwić. Są bardzo praktyczne, łącząc w sobie zalety leżaka, ręcznika czy koca plażowego. Na rynku znajdziemy najróżniejsze rodzaje materaców, w tym wyposażone we wbudowaną pompkę elektryczną (wystarczy znaleźć źródło prądu), jedno- i wieloosobowe, wysokie, niskie etc. Nienadmuchany materac zajmuje bardzo mało miejsca, dlatego spokojnie można go włożyć do torby plażowej i nie zmęczyć się jego dźwiganiem. Po plażowaniu spuszczamy powietrze i otrzepujemy materac, a po powrocie do domu dobrze będzie go jeszcze umyć wodą.

Trudno też wskazać jakąś konkretną wadę materaca plażowego. Jest to zdecydowanie najlepsze rozwiązanie, dlatego zyskuje naszą rekomendację na najbliższy sezon wakacyjny!