Jeśli Twoje dziecko nadal korzysta z wózka, a zbliża się rodzinny wyjazd na wakacje, to poważnie rozważ zainwestowanie w lekki wózek spacerowy – potocznie nazywany parasolką. Zaufaj, że to będzie strzał w dziesiątkę, szczególnie w sytuacji, gdy podczas urlopu planujecie robić coś więcej niż tylko leżeć na plaży. Do zwiedzania, spacerowania czy chodzenia do restauracji z maluchem lekki wózek spacerowy sprawdza się zdecydowanie najlepiej. Sprawdź, dlaczego warto go kupić jeszcze przed wyjazdem.
Jeśli wybieracie się na wakacje własnym samochodem, to zakup lekkiego wózka spacerowego jest wręcz oczywistą opcją. Taki wózek zajmuje niewiele miejsca, co ma duże znaczenie w przypadku aut kompaktowych i z niezbyt pojemnymi bagażnikami.
Wiadomo, że z dziećmi różnie bywa i czasami nawet mocno zmęczona pociecha uparcie próbuje dalej zwiedzać okolicę na własnych nóżkach. W takiej sytuacji można złożyć lekki wózek spacerowy i przewiesić go sobie przez ramię, co bardzo ułatwia np. pokonywanie schodów czy nierównych fragmentów chodnika.
W przypadku podróży samolotem wybór może być tylko jeden i jest nim oczywiście lekki wózek spacerowy. Nie dość, że nie namordujecie się z nim na lotnisku, to jeszcze ryzyko, że zostanie zniszczony przez obsługę samolotu jest bardzo niskie.
To ważny argument z punktu widzenia rodziny, która zatrzymuje się w niewielkim pokoju hotelowym, a tym bardziej śpi w namiocie na kempingu. Wózek powinien zajmować jak najmniej miejsca, aby nie zabierać i tak już mocno ograniczonej przestrzeni mieszkalnej. Pod tym względem lekkie modele spacerowe są bezkonkurencyjne.
Rozpiętość cenowa jest bardzo duża – wózek spacerowy typu parasolka można kupić zarówno za 150, jak i 550 złotych. Wszystko zależy od wielkości, wyposażenia oraz oczywiście marki producenta.
Jeśli wózek ma służyć tylko podczas wakacyjnego wyjazdu, to radzimy kupić używany – na OLX czy innych portalach ogłoszeniowych bez problemu znajdziesz oferty za 100-150 złotych, a taki wózek powinien być w zupełności wystarczający na kilkanaście dni urlopu.