Kupujesz przez Internet? Sprawdź, czego nie możesz żądać od kuriera!

Piotr Kowalczyk
13.07.2017

Zakupy internetowe są bardzo wygodne, a wśród największych atutów klienci wskazują szybką dostawę pod same drzwi. Najchętniej wybieramy przesyłki kurierskie z uwagi na krótki czas realizacji zamówienia. Warto jednak wiedzieć, że kurier – wbrew różnym opiniom – wcale nie ma obowiązku spełniać wszystkich życzeń adresata przesyłki. Czego nie możesz żądać od kuriera? Przeczytaj!

Kurier nie musi dostarczyć przesyłki pod same drzwi

To jeden z najczęściej powtarzanych mitów. W przypadku niewielkich paczek kurier oczywiście dostarczy ją do rąk adresata lub upoważnionej osoby. Jednak zmuszanie kuriera do taszczenia na 4. piętro lodówki czy pralki, jest już grubą przesadą. Zgodnie z przepisami kurier może odmówić wniesienia przesyłki o wadze przekraczającej 30 kilogramów.

W praktyce tak duże paczki są więc dostarczane w systemie „burta-burta”, czyli do bramy budynku lub pod drzwi klatki schodowej. Z wniesieniem przedmiotu musi już sobie poradzić adresat lub zapłacić ekstra za tę usługę.

Kurier nie musi czekać, aż adresat otworzy przesyłkę i zapozna się z jej stanem

Sprzedawcy nagminnie informują klientów, aby sprawdzali przesyłkę przy kurierze, jednak w praktyce to nie jest takie proste. Kurier się spieszy i z pewnością nie będzie mu się uśmiechało czekanie, aż adresat rozpakuje karton i dokładnie obejrzy dostarczony przedmiot.

Jeśli opakowanie nie nosi śladów uszkodzenia, kurier ma prawo zostawić paczkę i odjechać. Jeśli jednak opakowanie jest zniszczone, podarte czy zalane, należy koniecznie spisać protokół z kurierem i złożyć reklamację do firmy kurierskiej.

Kurier nie musi wydać reszty

Jeśli klient zamawia przesyłkę za pobraniem, powinien mieć przy sobie odliczoną kwotę. Kurierzy bowiem nie mają obowiązku wydawania reszty. Oczywiście najczęściej i tak to robią, bo nauczyli się już, że adresaci nie przestrzegają tej oczywistej zasady. Jednak dla własnego komfortu zawsze lepiej przygotować odliczoną kwotę do zapłaty i zaoszczędzić czasu sobie oraz kurierowi.

Kurier nie musi dzwonić do adresata z informacją, o której będzie

Nie musi też tego robić, jeśli nie zastanie adresata na miejscu. Firma kurierska zawsze ustala orientacyjny czas dostawy, np. między 9 a 17, co oznacza, że adresat powinien we własnym zakresie zadbać, aby w tym czasie dostarczenie paczki było skuteczne.

Kurierzy często sami podejmują inicjatywę i dzwonią do adresata, aby upewnić się, że ten będzie w domu czy w firmie – dzięki temu mogą lepiej zorganizować sobie dzień. Trzeba bowiem pamiętać, że kurier otrzymuje zapłatę jedynie w przypadku skutecznego dostarczenia przesyłki. Jeśli więc z jakichś powodów adresat nie może odebrać paczki, warto skorzystać z opcji przekierowania przesyłki np. do sąsiada.

Pamiętaj o tych zasadach, aby nie oczekiwać od kuriera czegoś, do czego nie jest on wcale zobowiązany i tym samym uniknąć niepotrzebnego konfliktu z firmą kurierską czy sprzedawcą

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie