Budujesz peceta? W takim razie nie unikniesz tytułowego dylematu. Gdzieś przecież trzeba zamknąć te podzespoły i dobrze byłoby, gdyby zostały one odpowiednio zabezpieczone przed kurzem i wysoką temperaturą. Gwarantuje to obudowa. Na rynku bez trudu można znaleźć bardzo tanie modele za kilkadziesiąt złotych, ale nie brakuje też cacuszek za wielokrotnie wyższe kwoty. Czy cena ma tutaj faktycznie jakieś znaczenie? Podpowiadamy, jaką obudowę do komputera wybrać i na jakich 5 elementów warto zwrócić uwagę.
- Rozmiar – tanie obudowy są niewielkie, co umożliwia umieszczenie w nich ograniczonej liczby podzespołów. Zwykle mieszczą się w nich płyty główne w formacie microATX, o czym koniecznie trzeba pamiętać, aby nie mieć później problemu z przymocowaniem płyty do korpusu obudowy. Jeśli nie masz ambicji zbudowania wydajnościowego potwora, w dodatku dysponujesz małą powierzchnią w pokoju, to poszukaj obudowy w niewielkim rozmiarze Mini Tower. Jeśli jednak chcesz kiedyś rozbudować komputer, wówczas zainteresuj się obudowami mieszczącymi płyty główne w rozmiarze ATX w rozmiarze Midi Tower lub Big Tower.
- Filtry – wnętrze komputera powinno być doskonale zabezpieczone przed kurzem, a to gwarantują jedynie filtry. Tanie obudowy albo takich filtrów nie mają, albo posiadają co najwyżej jeden, najczęściej chroniący zasilacz. Jeśli więc nie masz ochoty kilka razy w miesiącu odkurzać podzespołów, to postaw na obudowę z zaawansowaną filtracją z przodu i na górze.
- Złącza – tutaj nie ma żadnej filozofii. Im więcej złącz na przednim panelu obudowy, tym lepiej. Koniecznie sprawdź, czy obudowa ma wyprowadzone na przód gniazda USB w standardzie 3.0 lub 3.1 – dzięki temu będziesz szybciej kopiować pliki. Przyda się też przednie gniazdo głośnikowe/słuchawkowe i mikrofonowe. W droższych obudowach można również znaleźć pokrętła do regulacji obrotów wentylatorów czy panele informujące o temperaturze pracy podzespołów – to jednak raczej gadżety.
- Wentylatory – w tanich obudowach znajdziesz tylko jeden wentylator z tyłu, który wyprowadza gorące powietrze na zewnątrz. Problem w tym, że jednocześnie brakuje wentylatora wtłaczającego powietrze chłodne. Dlatego jeśli możesz wydać nieco więcej, to nie zastanawiaj się i poszukaj obudowy z zestawem co najmniej 2 wentylatorów – jeden będzie wówczas umieszczony na przedzie. W jeszcze droższych obudowach znajdziemy wentylatory na górze. To rozwiązanie jest polecane, jeśli zamierzasz zbudować bardzo wydajny komputer. Pamiętaj, że wentylatory możesz też dołożyć w przyszłości (jeśli obudowa to umożliwia), co jednak będzie wiązać się z kolejnymi wydatkami.
- Okno boczne – fajny gadżet dla osób, które traktują komputer nie tylko jako narzędzie do pracy czy zabawy, ale też obiekt fascynacji. Dzięki oknu z pleksi mamy możliwość oglądania pracy podzespołów, np. podświetlenia karty graficznej czy wentylatorów. Fajna sprawa, poprawiająca wygląd obudowy, za którą trzeba jednak dopłacić kilkadziesiąt złotych.
Poza tym trzeba oczywiście zwrócić uwagę na jakość zastosowanych blach i ich spasowanie, co w najtańszych obudowach często pozostawia wiele do życzenia. Przyjmij zatem, że porządna obudowa w formacie Mini Tower będzie Cię kosztować minimum 130 złotych.