PlayStation 4 za 800 złotych? Najnowszy model pralki za 900 złotych? Tego typu okazje regularnie pojawiają się w sieci i to nie tylko na portalach aukcyjnych, ale także w dużych, znanych sieciach z elektroniką. Gdzie jest haczyk? Jest to elektronika z outletu, a więc potencjalnie używana, jednak w większości przypadków prawie jak nowa. Czy kupowanie produktów elektronicznych z outletu się opłaca? Na co trzeba uważać? Podpowiadamy.
Zgodnie z prawem każdy produkt, który jest sprzedawany w formie outletowej, musi zostać odpowiednio oznakowany, co w praktyce oznacza umieszczenie takiej informacji w opisie lub w tytule. Jeśli cena produktu jest wyraźnie niższa od rynkowej i sklep nie urządza promocji, możesz mieć pewność, że interesujesz się rzeczą przechodzoną. Pytanie – w jakim stopniu?
Taką informację sklep także musi umieścić w opisie. Zwykle wyróżnia się trzy rodzaje produktów z outletu:
Pamiętaj!
Jeśli sprzedawca nie umieścił dokładnej informacji na temat stanu produktu w jego opisie, masz prawo zwrócić zakupiony towar, który nie spełnia Twoich oczekiwań.
Z reguły tak. Duże sklepy internetowe chcą pozbywać się towarów ze zwrotów, ponieważ utrzymanie powierzchni magazynowej i usługi kurierskie są dla nich sporym kosztem. Dlatego są skłonne znacznie obniżyć cenę produktu, który bardzo często jest pełnowartościowy i nie ma żadnych wad wpływających na jego działanie.
Najbardziej łakomym kąskiem są produkty nowe i nieużywane, pochodzące ze zwrotu 14-dniowego, które mają tylko otwarte opakowanie. W takim przypadku obowiązuje normalna gwarancja, a cena zakupu jest znacznie korzystniejsza.
Kierując się zdrowym rozsądkiem i dokładnie czytając opis produktu można trafić na niezłą okazję i kupić daną rzecz o 20-30% taniej, ciesząc się jej pełną funkcjonalnością. Trzeba mieć tylko świadomość, że produkty z outletu nie zawsze są nowe i nieużywane.