Coraz więcej prywatnych przedsiębiorstw inwestuje w stacje ładowania pojazdów elektrycznych, choćby w formie skromnego wallboxa. Jest to bardzo ciekawy pomysł na wyróżnienie firmy na tle konkurencji – informacja o tym, że dane przedsiębiorstwo udostępniło pracownikom taką stację, wciąż robi wrażenie i na pewno szybko rozejdzie się w branży. Sprawdź kilka argumentów przemawiających za zainwestowaniem w firmową stację ładowania pojazdów elektrycznych.
Sprzedaż pojazdów zeroemisyjnych rośnie jak na drożdżach. Choć takie auta są stosunkowo drogie, to jednocześnie zaczyna ich przybywać na rynku wtórnym, gdzie ceny są już bardziej przystępne. Możesz więc zakładać, że firmowa stacja ładowania rzeczywiście będzie chętnie używana przez część pracowników, ale też klientów odwiedzających siedzibę przedsiębiorstwa.
Stacja ładowania pojazdów elektrycznych może obsłużyć także inne środki lokomocji z napędem zeroemisyjnym. Mamy tutaj na myśli przede wszystkim skutery, hulajnogi oraz rowery elektryczne – są to pojazdy dużo bardziej przystępne cenowo, dlatego istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że po uruchomieniu stacji część pracowników zacznie nimi dojeżdżać do firmy, oszczędzając sporo pieniędzy na paliwie (co przełoży się na ich satysfakcję z pracy i zarobków).
Montaż kilku szybkich ładowarek do samochodów elektrycznych warto połączyć z zakupem samochodu zeroemisyjnego dla siebie. Jeśli masz w planach taką inwestycję, to od razu pomyśl o rozszerzeniu jej nie tylko o firmowe ładowarki, ale też np. własną instalację fotowoltaiczną.
Firmy, które inwestują w elektromobilność, zyskują na tym wizerunkowo. Wokół takiej inwestycji można zbudować ciekawą narrację, że dane przedsiębiorstwo troszczy się o środowisko, idzie z duchem czasu, wspiera rozwój zeroemisyjnego transportu itd. Każdy, a szczególnie tak atrakcyjny sposób na wyróżnienie się, jest godny jego rozważenia.
Redakcja Reklama Kontakt Nasze portale i blogi
Wszelkie prawa zastrzeżone | Dział tematyczny Mindly.pl | Zasady korzystania & Polityka prywatności
