Dlaczego nie warto zabierać jedzenia z Polski na zagraniczne wakacje?

Mateusz Nowak
12.10.2023

Choć jest to bardzo dobry sposób na oszczędności w dobie wszechobecnej drożyzny, to jednak aspekt ekonomiczny nie zawsze powinien brać górę. Planując zagraniczne wakacje, na przykład na kempingu, odrzuć pomysł zabierania jedzenia z Polski. Dlaczego? Oto kilka dobrych argumentów.

Problematyczne przechowywanie żywności

Zacznijmy od aspektu pragmatycznego. Żywność, którą przywieziesz z Polski, trzeba przechowywać w odpowiednich warunkach, aby się nie zepsuła. Nie wszędzie są dostępne lodówki, nie każdy też dysponuje lodówką turystyczną (której zakup jest dość kosztowny). Może się okazać, że zakup żywności w Polsce przyniesie więcej problemów niż korzyści.

Za zakupy w Polsce też trzeba zapłacić

Wiele osób o tym zapomina, wychodząc z błędnego założenia, że skoro robi zakupy wakacyjne w Polsce, to bardzo dużo oszczędza na zakupach, które trzeba byłoby zrobić już na miejscu. Wbrew pozorom w Polsce nie jest o wiele taniej niż w innych krajach, szczególnie w porównaniu z popularnymi wśród polskich turystów Włochami, Grecją czy Hiszpanią.

Lepiej popróbować lokalnych produktów

Zwłaszcza, że niektóre produkty za granicą są dużo lepsze niż w Polsce – dotyczy to np. warzyw czy egzotycznych owoców, ale też wędlin, serów długo dojrzewających czy dań regionalnych. Jadąc na wakacje do takich Włoch aż szkoda byłoby skazywać się na jedzenie tego, co mamy na co dzień w lodówce, skoro odwiedzamy kraj mający prawdopodobnie najlepszą kuchnię na świecie.

Nie odmawiaj sobie przyjemności pójścia do restauracji

Wakacje są od tego, aby odpocząć i pozwolić sobie na nieco więcej. W końcu pracujemy na to przez cały rok. Jadąc na zagraniczne wakacje nie zakładaj, że będziesz codziennie gotować domowe obiady. Warto raz na jakiś czas wybrać się do lokalnej restauracji, co także jest elementem wypoczynku.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie